środa, 12 stycznia 2011

Lżejsi o 50 kg

Dzisiaj był dla nas wielki dzień, a mianowicie pozbyliśmy się 50 kg, które nie wiedzieć, jakim sposobem uzbierały się przez te 23 miesiące naszego pobytu na antypodach. Okazało się, że wysłanie kilkudziesięciu kilogramów ma same korzyści, w szafach zrobiło się więcej miejsca, no i nie musimy przejmować się nadbagażem, za który przyszłoby nam zapłacić niemałe pieniądze.


Dla zainteresowanych podaję namiary na trzy różne firmy, których dane znalazłam w poradniku dla Polaków przebywających w Sydney:


PACZKI I PRZESYŁKI FINANSOWE DO POLSKI

„MAZUR”
Ryszard Mazur
(02) 97733969
0418 977 147
www.mazurcargo.com.au

„KORPOL INTERNATIONAL”
34 Gwydir Ave. Quakers Hill NSW 2763
(02) 9837 0623

“KORPAK INTERNATIONAL”
54 Lingayen Ave. Lethbridge Park NSW 2770
Krystyna Matejuk
(02) 9835 1176
(02) 9628 2009


My zdecydowaliśmy się na firmę „Mazur”. Paczka została odebrana z naszego mieszkania, nie trzeba się, więc było zadręczać o transport. Cena zupełnie przystępna. Ponieważ paczka będzie płynęła statkiem, stąd czas nieco dłuższy, bo około 2 miesiące i tydzień, co i tak w przypadku drogi morskiej stanowi dobry rezultat. Dodatkowo warto zaznaczyć, że pan Ryszard Mazur świetnie mówi po polsku, co na pewno nie jednemu ułatwi załatwianie formalności. Oczywiście nie mam pojęcia, gdzie mają tu tak dobrą szkołę językową ;) Dowiedzieliśmy się, że przesyłki nie tylko płyną z Australii do Polski, ale w drugą stronę również. Zainteresowanych większą ilością informacji odsyłam do źródła, czyli firmy „Mazur”.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Szykujecie się powoli do powrotu?

Urszula pisze...

Owszem szykujemy się do domu, ale najpierw trzeba podbić Australię :)

Prześlij komentarz